milczac


Autor: czaaarownica
01 lutego 2017, 11:38

Zamieszkanie z ojcem dziecka nie był dobrym pomysłem, aczkolwiek nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Poznałam go od całkiem innej strony, tej której nigdy nie znałam i tak naprawdę nikt z nas nie chciałby poznać. I nie mowa tutaj o braku odpowiedzialności, zaangażowania.... facet okazał się być cichym tyranem. Ja zaślepiona, chciałam ufać, wierzyć, chciałam mieć w końcu prawdziwą rodzinę.... Czy to coś złego? Potrzeba bycia kochanym jest u mnie bardzo silna...ale każdy ma jakieś granicę, granicę wszytskiego. Jest mi bardzo ciężko, bo w ciągu miesiąca nie dość, że ojciec dziecka wypiął się na mnie i na dziecko, to do tego demon przeszłości uderzył z taką siłą, że znokautował mnie. Boli? Nieeee.... ja po prostu chcę by ktoś mnie dobił... ale to na spokojnie, czas najwyższy wyjawić całą prawdę o sobie.....

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz