milczac


Autor: czaaarownica
02 października 2015, 20:48

Sms bym wystawiła ziemniaki był co najmniej dziwny....tak napisał książę...nim doszło do mnie znaczenie tego sms-a ON stał pod moimi drzwiami z obiadem....ja nie miałam obiadu i do tego nieźle przeziębiona jestem....więc zjedliśmy go w ciszy.... Później kawa...ON prosił o skorzystanie z laptopa....więc gdy ON sprawdzał pocztę ja szykowałam się do wyjazdu do Romea...widziałam jego ukradkowe spojrzenia, jego wyraz twarzy po którym można było wyczytać -"nie rób tego kobieto" nie wiem dlaczego się tak zachowałam ale zapytałam się czy dobrze wyglądam. Wiedziałam że to potęguje jego złość, rozpacz....ale ON miał swój czas a ja bez żadnych skrupułów wykorzystałam fakt, że ON już nie ma nade mną władzy....a teraz siedzę sama u Romeo....czekam jak wróci z pracy....i ten fakt niezapowiedzianego gościa chyba przemilcze....

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz