milczac
05 grudnia 2015, 22:07
Cholerne demony przeszłości! Przeszłości i chcąc nie chcąc teraźniejszości.... Kiedy ja się od tego uwolnie!? Wiem że muszę działać, zrobić cokolwiek ale ren strach.. .lęk przed nieznanym szkutecznie mnie paraliżuje...posypałam się...płakałam jak małe dziecko....chciałam skryć się w kącie by Romeo nie widział mnie w tym stanie, kiedy jestem taka słaba...ale nie pozwolił mi...tulił mnie w swoich ramionach...mówił że chciałby mi pomóc ale nie wie jak...a ja? Ja pozwoliłam by moje łzy spływały po policzkach jedna za drugą....milcząc....
Dodaj komentarz