milczac


Autor: czaaarownica
Tagi: sen   jasność umysłu   fakt dokonany   traktowanie przedmiotowe   koło zapasowe  
17 grudnia 2015, 21:47

Z myślą o mnie zostałam postawiona przed faktem dokonanym. Tj mój wspaniały Romeo jedzie w delegację...hmmm..... odpoczniemy bynajmniej od tego zawirowania i mam nadzieję, że on sam zrozumie - uświadomi sobie czego tak naprawdę chcę! Nie ukrywam, że nie spodobał mi sie ten pomysł, ale co ja mogę? W końcu od dłuższego czasu piszę, że mam wrażenie, że jestem traktowana przedmiotowo, na zasadzie koła zapasowego!!! Po tej akcji z jego agresorem nie ukrywam, że poważnie się zastanawiam, hmmm.... wiem, tu nie ma się nad czym zastanawiać, tym bardziej, że już to było!! Jak widać historia lubi się powtarzać.... jestem totalnie zmęczona, nie tylko tym co się dzieję wokół mnie ale również z braku snu.... dwa tygodnie  hard core, spałam po niecałe 4h i budzik nielitośnie dzwonił o 3:45 by wstać i zrobić kawę Romeo..... bo on taki nierozgarnięty, niewyróbka na całego...... ale dzisiaj luksus ha....będe spać do 7! Może to nic ale dla mnie wielę.... mam nadzieję, że będę wyspana pełna wigoru i przede wszystkim odzyskam jasność umysłu......

18 grudnia 2015
AM. ..pisałam wcześniej że Romeo pod wpływem irytacji złapał mnie za ramię i odepchnął od siebie.....dlaczego wstaje? Sama się nad tym zastanawiam bo zaparzyć kawę to każdy przecież potrafi...
A co Romeo dla mnie robi...hmmmm....przyjeżdża do mnie po pracy by się nie wyspać ale być blisko mnie....
18 grudnia 2015
czy On Cię uderzył czy co?
bo nie bardzo rozumiem "siniak" i "agresor"...
i dlaczego bierzesz odpowiedzialność za jego nieogarniecie i wstajesz o 3.45 żeby mu zrobić kawe...?
a co on robi dla Cb ?

Dodaj komentarz