milczac
28 grudnia 2015, 08:12
Zakazany owoc najbardziej kusi. Tak Romeo się argumentował. Skoro nie mógł w jego mniemaniu pić czy też ćpać więc pokusa była większa. Żałosne. Bo przecież zdrada też jest mierzona w tych kategoriach. I to daje nam przyzwolenie żebyśmy zdradzali? Z pewnością nie! On jest pozbawiony kręgosłupa moralnego! Pieprzony egoista! Nie mam pewności że i tego nie uczynił bo skoro nie wolno....a on ma takie a nie inne myślenie.....cholernie to boli....kolejna noc kiedy bije się z myślami....tak chcę- pragnę przestać cokolwiek odczuwać....ale nie! Czuję wszystko z dwojoną siłą. Zamykam oczy i widzę go. Ale teraz jest tylko jeden obraz- ten ostatni jak siedzi a ja wręcz błagam by przyznał się, powiedział że mam ten pieprony woreczek....ale nie...siedzi, patrzy się i jego usta, jego usta są wygięte w dziwny grymas....tak dziwnie, że aż się boję....
Dodaj komentarz