milczac


Autor: czaaarownica
Tagi: motywacja   bezsilność   pierścionek  
14 marca 2016, 17:46

Sądziłam, że pierścionek da mi siłę - motywację do działania a ja jak się bałam tak się boję.....Książę z tego tytułu napisał, że gratuluję  i tym samym składa kondolencję. Nie rozumiem dlaczego idzie w zapartę, że Romeo nie jest dla mnie....że spadnę z deszczu pod rynne....że okażę się on łajdakiem i będzie mnie traktował niczym muzłumanin swój harem.... chciałabym usłyszeć pozytywne słowa, że to mogłoby się udać, że powinnam spróbować.... tak bardzo brakuję mi pokrzepujących słów, że dam radę, że podołam w walce z demonem przeszłości....a tak czuję się sama, bezbronna i mimo, że karty są w mojej dłoni czuję bezsilność, swoisty strach.....tak bardzo chcę się od tego uwolnić i zacząć żyć - tak na prawdziwo.....

15 marca 2016
Dziękuję :) choć obawiam się, że ten pierścionek będzie gwoździem do trumny....
15 marca 2016
Gratuluję i życzę Ci szczęścia,myśl pozytywnie,życie to wzloty i upadki,ale nie ma takiego cierpienia po którym byśmy się nie podnieśli.Będzie dobrze.

Dodaj komentarz