milczac


Autor: czaaarownica
Tagi: szacunek   empatia   tryb rozkazujący  
05 maja 2016, 23:58

Daj to!  Przynieść to! Zrób to! Nie życzę sobie.... Powiedziałem już!!!

Pstryk i mamy/ mam to wykonać. Ośmiele się, że nie tylko na mnie działa to jak płachta na byka! Do tego, kiedy człowiek się stara, robi wszystko co w swojej mocy i zanim cokolwiek by nie powiedział zaczyna zdnie od - czy mógłbyś, prosiłabym etc....Czyż nie lepiej brzmi? Zdecydowanie! W takich sytuacjach czujemy się jak  odźwierny, służący, który nie ma prawa głosu.... bo z góry już ktoś zdecydował za nas i z pokorą mamy to wykonać.

Po raz kolejny Romeo pokazał, że jego musi być na wierzchu, z resztą sam to zaakcentował powiedziawszy to dosłownie, bez ogródek i z triumfem w głosie. Hallo!!! Ale o co chodzi? Związek to parnterstwo i jak sam nazwa wskazuję, jesteśmy obok siebie a nie z tyłu czy też z przodu. Powinno iść się ramię w ramię. Przecież nikt nie jest gorszy, a tym bardziej w związku! Po raz kolejny mój wybrany pokazał mi, że jego praca i prawdopodobnie problemy emocjonalne z samym sobą są ponad nasz związek. A ja? Ja staram się ale juz opadam... opadam z sił bo ileż można udźwignąć, za duży jest ten balast, nie utrzymam go....

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz