milczac
Tagi: syndrom sztokholmski kocha nie kocha
06 sierpnia 2016, 18:34
Kocha nie kocha, kocha nie kocha.... szału można dostać! Książę napisał mi wiadomość, że mnie nie kocha.... ma gest nie ma co!!! Nie zaprzeczę, że łzy pojawiły się w moich oczach ale z drugiej strony, zadałam sobie pytanie co do cholery ma być?! Koleś niezłe ma wiksy! Bo co? Bo powiedziałam mu, że nigdy go nie chcę widzieć na oczy? Że jeśli jednak się pokarzę to spełnię daną mu obietnicę? A może po prostu znalazł zastępstwo!!! Szlag mnie trafi!! Ale skoro tak jest, skoro ON sam tak twierdzi będę się tego kurczowo trzymać. Kolejny powód by być silna, dzielna... by być suką!!!
A dzisiaj idę na imprezę,. dzisiejsza noc będzie należała tylko i widocznie do mnie. Mam dość siedzenia w domu i czekania nie wiem za czym.... książę, Romeo.... to chyba jest moja przeszłość, prawda? Więc nie mam zamiaru bawić się w kotka i myszkę na zasadzie pojawia się i znika, bo kim ja do cholery jestem? Koło zapasowe? Jakiś pieprzony syndrom sztokholmski!!!
Dodaj komentarz