milczac
18 sierpnia 2016, 17:18
Dni mijają a królowa lodu nadal zatraca się w swoim milczeniu. Pomimo, że Romeo do niej piszę, próbuję nawiązać jakąś nić konwersacji, ona nie chcę, nie potrafi odezwać się. Odnosi wrażenie, że Romeo w tych wiadomosciach cały czas zarzuca, że to jej wina, że jakby miał do niej pretensję. A ona zadaję sobie pytanie czym sobie zasłuzyła na taki koniec. Traci wiarę w dobro, w miłość w facetów. Gdyby powiedziała, że poszło jej to na rękę skłamałaby. Bo tęskni, mysli i cierpi. Ale zamyka w sobie te uczucia ze strachu, że Romeo skrzywdzi ją jeszcze bardziej...
nie powtarzaj schematów...
Romeo bedzie zawsze juz tak robil, jesli pozwolisz mi wrocic...
nigdy sie nie nauczy zmian, jesli nie zmieni sie cos... tym czyms jest rozstanie i strata...
jesli pozwolisz wrocic tzn ze on jest bezkarny... bo nie poniesie za to zadnych konsekwencji oprocz milczenia ktore potrwa iles czasu..
a jesli zamkniesz drzwi na zawsze on sie zmieni i Ty bedziesz silnieszja i nie pozwolisz sie wiecej skrzywdzic...
Dodaj komentarz