milczac
Tagi: strach marzenia
04 czerwca 2015, 21:21
Nie miałam odwagi jechać nad jezioro....na które zawszę jeżdżę.... pewnie go tam nie było, ale jednak bałabym się zobaczyć go..... z nią.... te myśli są strasznę, wyobrażenia, że ON jest z nią.....a ona go ma tylko dla siebie, na wyłączność...wiem, że tak powinno być, że ona ma do tego całkowite prawo....w końcu są małżeństwem...a jednak....na samą myśl, ściska mnie w środku....czuje zazdrość....choć z drugiej strony...jeśli tak ma być, chcę by mu się udało....żeby był szczęśliwy..... zasługuję na to....mimo wszystko...nawet z nią....
Siedzę i marzę.....przecież tego nikt mi nie zabroni....to jest tylko moje....ON o tym się nie dowie.... i nie zabroni.... że kiedyś mimo moich postanowień, moich protestów.... przyjedzie do mnie....weźmie mnie w rammionach i ukoi moją skalaną duszę.....uśmierzy ból.....
Dodaj komentarz