milczac
Tagi: sen koszmar pustka samotność obawa lęki
16 września 2015, 04:47
Znowu spać nie mogę. Miałam koszmar. Siedzę skulona i staram się za wszelką cenę nie myśleć o tym śnie. Czuję strach. Kiedyś w takiej sytuacji mogłam zadzwonić do księcia. Wiem, że by odebrał i choć by nie przyjechał, przytulił, świadomość że ktoś gdzieś jest daje poczucie bezpieczeństwa. Do Romeo nie mogę zadzwonić baaa nawet nie mogę napisać. Ma lekki sen i by przeze mnie się nie wyspał, a wiadomo, że dla niego jest to bardzo ważne. A ryzykować, że moglabym usłyszeć jak to ostatnio powiedzial..."że to mój problem..." średnio mi się uśmiecha....No nic....do księcia się nie odezwę więc sama muszę zwalczyć demony przeszłości, myśli które wchodzą mi do głowy o ktorych nie chcę myśleć. Może dobrym rozwiązaniem będzie zrobienie sobie dnia wolnego od życia. Złapać oddech, z dystansem spojrzeć na to wszystko.
Dodaj komentarz