milczac


Autor: czaaarownica
05 stycznia 2016, 06:09

Znowu niespokojna noc.....jakos tak dziwnie się denerwuje powrotem. A chyba powinno być inaczej...nie wiem choćby jakaś mała ekstytacja....a tak mam ekstytacje w postaci skrętu w brzuchu. Znam to uczucie. Zawsze tak mam jak coś ważnego ma sie wydarzyć....uhm lot samolotem bywa fascynujacy.....dopijam kawkę....odezwę się jak będę w domku....choć tam pewnie strasznie zimno....wrrrrr....

06 stycznia 2016
Oj przyda się. Dziękuję
05 stycznia 2016
Nie wiesz czego się spodziewać... Stąd pewnie te nerwy... No i nieuniknione spotkanie z Romeo... Definitywne rozstanie... To nigdy nie jest łatwe. Powodzenia!

Dodaj komentarz