Archiwum 25 stycznia 2016


milczac
Autor: czaaarownica
25 stycznia 2016, 21:31

Pokusy. Wystawiają nas na pokuszenie,  sprawdzają jakie jest nasze samozaparcie.....jaką mamy silną wole.... Ja dzisiaj wygrałam! Kusiło mnie by zadzwonić do księcia. Dlaczego? Bo po akcji z demonem z przeszłości zawsze w nim znalazłam ukojenie. Sprawiał że strach odpuszczał. Że czułam się silna...dawał mi poczucie że dam radę...wiem, że ti mnie nie usprawiedliwia...tym bardziej że mam mężczyznę obok siebie, który mnie wspiera....który chcę być ze mną- planuje przyszłość....cudowne uczucie. Stara się a ja to doceniam.....jestem szczęśliwa....bardzo....tak bardzo że boję się mówić to na głos...by znów nie spaść i się nie posypać. Swoisty strach...czy on zawsze będzie mi towarzyszył?