Tagi: egoizm szczęście ludzka mentalność jestectwo
01 marca 2016, 21:19
Dziwna ta nasza mentalność. Kiedy jest nam źle, nagle przypominamy sobie, że nie jesteśmy sami, szukamy wsparcia, pomocy zazwyczaj u ludzi, których na codzień nie dostrzegamy. Stajemy się wtedy mili bo przecież taki jest nasz cel - nasz własny egoizm. Smutne jest następstwo owego zachowania, bo kiedy dostaniemy to co chcemy wracamy do punktu wyjścia i w większości przypadków nawet nie dziękujemy. Ale to przecież nic wielkiego- wbrew pozorą oczywiście, bo jak przychodzi co do czego słowa grzęzną nam w gardle lub co gorsza na odczepnego odburkniemy, jakby nam się to należało. Bo przecież jakby mogłoby być inaczej! Zatracamy się we własnym jestectwie i co jest najsmutniejsze nie doceniamy tego co mamy. Ciągle nam mało, mało i mało. A im więcej mamy tym nasza zachłanność karzę nam sięgać po więcej. A wystarczyłoby się zatrzymać na chwilkę, spojrzeć na to co mamy, możemy mieć i przede wszystkim czego nigdy nie bedziemy mogli mieć. Doceniając to co mamy sprawimy, że sami poczujemy się lepiej w własnej skórze. Nagle pojawia się uśmiech bo ni stąd nizowąd dostrzegamy, że mamy dużo, dużo więcej niż moglibyśmy sobie kiedykolwiek to wymarzyć. Oj tak, nasze własne szczęście