Tagi: cisza cierpie
03 czerwca 2015, 21:54
Termin minął, a ja nic nie zrobiłam, nie odezwałam się.....milczę. Jeszcze miesiąc temu byłam pewna swojej decyzji ale teraz.... tęsknie za nim...nie ma takiego momentu by o nim nie myślała....wszystko mi się z nim kojarzy, a jak nie...to mam ochotę mu o tym powiedzieć.... dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe! Przecież to co nas połączyło nie było od tak....każdy jego gest, słowo.... cały ON.... chciałabym go zobaczyć, poczuć, usłyszeć.....choć przez chwilkę...nienawidzę siebie, swojego racjonalizmu....