Tagi: czekam tęsknie
09 czerwca 2015, 21:03
Koniec dnia! Przeżyłam. Dzisiaj znów refleksję na jego temat....w głowie cały czas pytanie dlaczego...dlaczego nie możemy być razem.... jeśli ludzie się kochają, chcą być ze sobą to chyba ewidentne, że zrobią wszystko żeby tak było..... pod warunkiem, że to prawdziwa miłość.... czy brak odwagi może skutecznie związać ręcę, strach paraliżować.... wiem, że sama jestem nie lepsza od niego, nie zrobiłam nic...wręcz na własne życzenie wpakowałam się w to...a teraz cierpię, płaczę, złoszczę się.... kto by pomyslał, że można tak cierpieć..... nigdy nawet nie marzyłam o takiej miłości, o moim księciu....dostałam to za nic, od tak.....to dlaczego musze płacić tak wysoką cenę.... zabrał wszystko.... ale jak tego nie chcę, to niech odda....jest jakieś lekarstwo? Odtrutka?.... i proszę, nie mówcie, że czas....czas nie jest moim sprzymierzeńcem....cały rok nastawiałam sie psychicznie, że to zakończę....ale kiedy przyszedł ten moment jestem w rozsypce.... ja...taka dzielna kobieta... zawsze potrafiłam radzić innym, jak mogliby postąpić, jak to wygląda z racjonalnego punktu widzenia....z boku....ale kiedy nas to dotyczy....nie potrafimy nic, tylko siedzimy, myślimy, analizujemy....żyjemy przeszłością.... i czekamy....mając nadzieję na coś, co może się w życiu nie wydarzyć....ja czekam....inaczej nie umiem....a może nawet nie chcę.....