Archiwum 12 grudnia 2016


milczac
Autor: czaaarownica
12 grudnia 2016, 17:57

Wiecie co? Jestem strasznym tchórzem! Cały czas mam wymóki żeby tylko nie działać. To chyba strach przed konsekwencjami swoich decyzji. Ale na tym polega zycie. Na decyzjach, ponoszeniu konsekwecji...na zyciu, heh banalne jakże....no ale praktyka nie jest juz taka kolorowa.... baby's w brzuszku a ja obawiam się co przyniesie mi nowydzień.... mam tydzień by wyprowadzić się z domu by chronić siebie, maleństwo, moje anioły....przed demonem ale czy w nowym miejscu będę szczęśliwa, bezpieczna?